poniedziałek, 4 października 2010

Lody po MFK


Cały weekend festiwalowy zleciał bardzo szybko, czas więc na małe, lodowe, podsumowanie.

W sobotę ok. godziny 11 przyniosłem całe 64 albumiki na stoisko Centrali, ok. godziny 18stej zadzwonił Michał z Centrali z informacją, że zostały już tylko dwie sztuki. O 11 w niedzielę nie było już ani jednej. Tak więc Lodów ode mnie kupić już nie można, kilka sztuk jest za to dostępne w księgarni internetowej Incal w cenie 10zł - KLIK. To by było chyba na tyle, teraz jakieś zdjęcia, o :

Pierwsze co zobaczyłem też w Łodzi po przyjeździe to nasz prywatny kiosk z Lodami :)

Lodowa fanka z egzemplarzem pełnym autografów największych gwiazd ( od lewej : Leszek Wicherek, ja, Szymon Szelc, Mikołaj Tkacz, Michał Rzecznik )